Staraniem Starostwa Powiatowego w Oławie ukazała się książka Aleksandry Skrzypietz „Z Oławy na angielski tron? Maria Klementyna Sobieska”. Można ją nabyć za pośrednictwem strony internetowej wydawnictwa CUM LAUDE - kliknij. Wydanie książki zostało objęte mecenatem przez samorząd, w związku z obchodami jubileuszu 25-lecia Powiatu Oławskiego. Dziś publikujemy pierwszą część cyklu opowieści o słynnej Oławiance pt. „Dzieciństwo”, przygotowaną przez Autorkę, specjalnie dla naszych Czytelników.
Zachęcamy do lektury!
Maria Klementyna urodziła się 17 lipca 1701 roku w Oławie. Była wnuczką Jana III Sobieskiego, ale jej ojciec, królewicz Jakub, przegrał w elekcji 1697 roku i nie zdobył korony, więc rodzina zamieszkała na Śląsku. Maria Klementyna miała dwie starsze siostry, Marię Kazimierę i Marię Karolinę. Wnuczki królewskie nazywano w Rzeczypospolitej „królewnisiami”, ale na życzenie ojca tytułowały się księżniczkami polskimi i Wielkiego Księstwa Litewskiego. Najstarszą z nich, swoją imienniczkę i ulubienicę, królowa Maria Kazimiera zabrała do Rzymu, a potem do Francji; mieszkały razem aż do śmierci królowej.
Maria Karolina i Maria Klementyna pozostały w Oławie, choć lata 1705-1707, gdy król August II uwięził ich ojca w Saksonii, spędziły w Grazu; tam miała się przenieść cała rodzina, ale po odzyskaniu wolności królewicz Jakub postanowił pozostać w Oławie.
Wszystkie trzy „królewnisie” odebrały edukację domową. Podobno dwie młodsze nie umiały zbyt dobrze tańczyć, gdyż ich matka, Jadwiga Elżbieta von Pfalz-Neuburg, nie zatrudniła nauczyciela tańca, ale Maria Klementyna kochała muzykę, później u boku męża często słuchała przedstawień operowych i koncertów organizowanych na ich cześć. „Królewnisie” uczyły się francuskiego, a Maria Klementyna nauczyła się także włoskiego i angielskiego, świadczy o tym jej korespondencja. Siostry wzrastały w międzynarodowym otoczeniu.
Na dworze ich rodziców służyli Polacy, Francuzi, Niemcy z różnych część Rzeszy oraz liczni Ślązacy, również mieszkańcy Oławy, ci ostatni przede wszystkim jako niższa służba. Zamek oławski tętnił życiem, stałymi gośćmi byli tu Aleksander i Konstanty Sobiescy, Franciszek Ludwik i Karol Ludwik von Pfalz-Neuburg, ostatnia z Piastów, Karolina, a także liczni przedstawiciele polskiej szlachty.
Rodzice „królewniś” wiele podróżowali, między innymi do Wiednia i Wenecji. Nie jest jasne jak często towarzyszyły im córki, a jeżeli pozostawały w Oławie, to pod opieką ochmistrzyni i kobiet z dworu Jadwigi Elżbiety. W 1716 roku - po śmierci babki – do młodszych sióstr dołączyła Maria Kazimiera. Wszystkie trzy bardzo się do siebie zbliżyły, kochały się, wspierały wzajemnie, a po rozstaniu prowadziły korespondencję.
To siostrzane ciepło rekompensowało surowość matki i dystans emocjonalny ojca, tworzyło atmosferę, która stanowić będzie podstawę siły i odporności Marii Klementyny, gdy nadejdzie czas próby. (cdn)